Wydaje się, że kwestia skrócenia tygodnia pracy to kwestia nie „czy”, a „kiedy”. Co prawda przeciwnicy takiego rozwiązania obawiają się zmniejszenia konkurencyjności w porównaniu z firmami z innych krajów, gdzie takie rozwiązania nie znajdą zastosowania, ale kolejne testy wydają się rozwiewać obawy pracodawców. Przykładem jest pilotaż z Wielkiej Brytanii, gdzie ponad 70 firm sprawdzało efektywność czterodniowego tygodnia pracy.
„Z tego grona 56 firm (92 proc.) postanowiło kontynuować ten eksperyment, a 18 wprowadziło na stałe nowe rozwiązanie” – pisze „Rzeczpospolita”.
Większość firm biorących udział w badaniu zadeklarowała, że test nie wpłynął negatywnie na wydajność. „Założyciel rzemieślniczego browaru poinformował, że nowy test wpłynął nawet na zwiększenie wydajności” – czytamy.
Ekspert PIE Andrzej Kubisiak zauważa, że wyniki pokazują nawet wzrost przychodów w firmach — średnio o 35 proc. w skali roku.
Zachwyceni nowym rozwiązaniem są pracownicy, a 15 proc. z nich zadeklarowało, że większe pieniądze nie przekonałyby ich do powrotu do pracy przez 5 dni w tygodniu.
W Polsce na systemowe przejście na krótszą pracę na razie się nie zanosi. Wiceminister finansów Artur Soboń ocenił, że Polska gospodarka potrzebuje obecnie podniesienia produktywności, innowacyjności. A to sprawia, że pomysł czterodniowego dnia pracy jest jego zdaniem „oderwany od rzeczywistości”.
W połowie ubiegłego roku lider PO Donald Tusk zapowiedział po ewentualnym zwycięstwie w wyborach pilotaż skróconego tygodnia pracy.
– Rynek pracy nigdy nie zmieniał się tak dynamicznie, nigdy nie był tak elastyczny i nigdy nie był tak wymagający, jak jest dzisiaj. Postęp technologiczny (…) w żadnym wypadku nie musi oznaczać w sposób automatyczny, jako konsekwencja, bezrobocia – powiedział Tusk.
Dodał, że w wielu krajach „myśli się o tym, w jaki sposób zmienić pewien model społeczny” i dostosować się do takich trendów, jak automatyzacja. Wskazał, że od kilku lat w niektórych krajach testuje się czterodniowy tydzień pracy, choć „to nie jest odpowiedź na dziś, na w tej chwili”. – Uważam, że w Polsce powinniśmy, i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy – mówił szef PO.
Z badania przeprowadzonego wśród Polaków wynika, że ze swojego kalendarza najchętniej pozbyliby się pracujących poniedziałków. 🙂